Kiedy Jaś skończył 6 miesięcy, nadszedł czas na rozszerzenie diety, wprowadzenie nowych pokarmów. Oszem, mleczko jest pycha, ale przecież każdemu coś od życia się należy 😉 . Najpierw oczywiście zaczęliśmy od jednej, małej przekąski w ciągu dnia. Jednak z biegiem czasu, Jaś zaczął jeść trzy, całkiem spore posiłki. Karmiłam go na kanapie, jednak wszystko dookoła było zaraz brudne, a i jemu chyba nie było zbyt wygodnie. Czytaj więcej…